Bez wiążących decyzji w rozmowach PO-SLD w sprawie planu Hausnera. Na początek wicepremier przekaże Platformie Obywatelskiej cały pakiet projektów ustaw i szczegółowe założenia w zakresie ograniczenia wydatków administracyjnych i społecznych.

REKLAMA

Trudno było się spodziewać po tym spotkaniu kategorycznych zwrotów i rzeczywiście nic takiego nie nastąpiło. Platforma nie będzie jednak krytykować programu Hausnera, do czasu aż nie pozna planów cięć w wydatkach publicznych.

PO nie przesądza więc na razie niczego w sprawie poparcia programu wicepremiera w tej postaci, jaką znamy dzisiaj - mówił Jan Rokita. Platforma nie zgadza się na taką koncepcję naprawy finansów publicznych, która obejmowałaby wyłącznie cięcia wydatków na rzecz najuboższych w Polsce. Oczekujemy, że reforma finansów publicznych będzie całościowa, będzie obejmować naprawę wydatków socjalnych, likwidację marnotrawstwa funduszy publicznych i zasadniczą zmianę systemu podatkowego.

Teraz – podkreślali przedstawiciele PO – decydujące będą najbliższe 3 tygodnie. SLD ma przez ten czas przedstawić szczegóły wszystkich ustaw składających się na plan Hausnera. Jednocześnie rząd ma rozważyć pomysły ekonomiczne Platformy, czyli m.in. propozycję podatku liniowego.

I choć porozumienia między PO a SLD wciąż nie ma, Krzysztof Janik optymistycznie ocenia dzisiejsze rozmowy: Zbudowaliśmy dość stabilną podstawę do kontynuowania tych rozmów i do znalezienia porozumienia.

Kolejną turę rozmów o planie Hausnera zaplanowano na 1 marca.

07:55