Piotr Duda został wybrany przez zjazd krajowy "Solidarności" na przewodniczącego związku. Nie miał żadnych kontrkandydatów.

REKLAMA

Duda, który podczas zjazdu podsumował mijającą kadencję władz związku, powiedział m.in., że ważna jest jedność w łonie "Solidarności".

Gdy w "Solidarności" panuje zgoda, to możemy góry przenosić. Rządzącym chodzi o to, byśmy byli podzieleni i skłóceni - przekonywał. Potrzeba nam jedności, by lokomotywa o nazwie "Solidarność" była opalana polskim węglem, a maszynista nie był na umowie "śmieciowej", lecz na umowie o pracę. Musimy dać radę - dodał.

Piotr Duda ma 52 lata. Pracował w Hucie Gliwice, gdzie rozpoczął działalność związkową. Od 2002 roku był przewodniczącym śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". Na czele związku stanął w 2010 r. Jest czwartym przewodniczącym w jego historii.

Zjazd krajowy "Solidarności" po raz pierwszy w historii obradował w Bielsku-Białej. Na sali byli m.in. dwaj byli przewodniczący związku - Janusz Śniadek i Marian Krzaklewski.