Jest wniosek o areszt dla mężczyzny podejrzanego o spowodowanie po pijanemu śmiertelnego wypadku w miejscowości Orzechówek w Łódzkiem. Zginęły tam dwie osoby, a pięć trafiło do szpitala.

REKLAMA

Mężczyzna przyznał się do winy. Dodał też, że bardzo żałuje tego, co zrobił.

Tłumaczył, że jeszcze przed południem pił alkohol ze swoim bratem i jego kolegami. Potem dostał informację o pilnej sprawie służbowej i dlatego wsiadł za kierownicę. W pewnym momencie jego samochód uderzył w tył jadącego przed nim auta, a potem w jadącego z naprzeciwka mercedesa.

Teraz kierowcy grozi nawet 12 lat więzienia.