Były szef Nowoczesnej Ryszard Petru zapowiedział, że będzie namawiał nową przewodniczącą ugrupowania Katarzynę Lubnauer do poparcia kandydatury posła PO Rafała Trzaskowskiego na prezydenta stolicy i Pawła Rabieja na wiceprezydenta oraz "podtrzymania wszelkich ustaleń Zjednoczonej Opozycji".

REKLAMA

Będę namawiał K. Lubnauer do poparcia @trzaskowski_ @PawelRabiej i podtrzymania wszelkich ustaleń #ZjednoczonaOpozycja. Szczególnie dotyczących zasad wyłaniania kandydatów na prezydentów i wspólnych list do sejmików i rad miejskich. W porozumieniu siła i szansa na sukces - napisał Petru w poniedziałek na Twitterze.

Bd namawia K. Lubnauer do poparcia @trzaskowski_ @PawelRabiej i podtrzymania wszelkich ustale #ZjednoczonaOpozycja.Szczeglnie dotyczcych zasad wyaniania kandydatw na prezydentw i wsplnych list do sejmikow i rad miejskich. W porozumieniu sia i szansa na sukces.

RyszardPetru27 listopada 2017

W czwartek szef PO Grzegorz Schetyna oraz Ryszard Petru poinformowali, że poseł PO Rafał Trzaskowski jest wspólnym kandydatem obu partii na prezydenta stolicy. Polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej ma zostać wiceprezydentem.

W sobotę Lubnauer, która tego dnia została wybrana na nową szefową Nowoczesnej, mówiła w TVN24, że na razie nie ma porozumienia między Nowoczesną a PO ws. kandydata na prezydenta Warszawy. Dodała, że obie partie muszą jeszcze raz po partnersku poukładać układankę związaną z wyborami samorządowymi.

Musimy porozmawiać o tym, jakie są nasze cele, a według mnie naszym celem jest zwycięstwo opozycji w każdych kolejnych wyborach w najbliższych latach - mówiła w poniedziałek w Polsat News Lubnauer. Jak wskazała, w najbliższych czasie szykuje się "maraton wyborczy", czyli wybory samorządowe, wybory do Parlamentu Europejskiego oraz wybory parlamentarne.

Powtórzyła, że mając to w perspektywie należy zbudować silną opozycję. Zdaniem Lubnauer porozumienie zawarte między Petru a szefem PO ws. kandydatury Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy może być "pewną bazą" do rozpoczęcia rozmów. Podkreśliła, że nie może ono dotyczyć tylko jednego miasta.

(az)