Ewa Kopacz jest zakładnikiem układów wewnątrz Platformy Obywatelskiej - ocenił szef Twojego Ruchu Janusz Palikot, komentując skład nowego rządu. Podkreślił, że wielki triumf odniósł Grzegorz Schetyna, który - jego zdaniem - za 3 do 5 miesięcy będzie miał w rządzie większość. Według szefa TR, nowy rząd nie będzie trwały, a wybór Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu może prowadzić do awantur w parlamencie.

REKLAMA

Palikot ocenił, że Kopacz, prezentując skład nowego rządu, wypadła bardzo słabo. Oprócz tremy widać było jej brak przekonania co do osób, które przedstawiała do tych zadań (...). To są osoby, które ona musiała zgłosić, bo taki jest układ wewnątrz tej rozklekotanej Platformy. To było widać we wszystkich fazach tego wystąpienia - mówił Palikot na konferencji prasowej w Lublinie. Szkoda, bo gdyby ona miała możliwość bardziej autorskiego postępowania - bez tych układów wszystkich wewnętrznych - to byłaby bez wątpienia lepsza prezentacja - dodał.

Podkreślił, że skład nowego rządu jest wielkim triumfem Grzegorza Schetyny, który objął prestiżowe stanowisko i ma w składzie gabinetu wielu swoich współpracowników. Wskazał tu na szefa MAC Andrzeja Halickiego, ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, wicepremiera i szefa MON Tomasza Siemoniaka oraz ministra środowiska Macieja Grabowskiego. Trzeba od 3 do 5 miesięcy czasu, aby większość w tym rządzie miał Grzegorz Schetyna - ocenił Palikot.

Jego zdaniem, rząd Kopacz nie będzie trwały. Te dzisiaj wyglądające na pewną zgodę wewnątrzpartyjną elementy, one bardzo szybko się rozsypią wskutek ambicji Schetyny z jednej strony, a też kłopotów pani premier z poradzeniem sobie z taką układanką. Bardzo szybko będziemy mieli następną rekonstrukcję rządu. Nie sądzę, żeby ten rząd przetrwał dłużej niż pół roku, marzec-kwiecień będziemy mieli kolejną rekonstrukcję - prognozował Palikot.

Dodał również, że nowy rząd nie jest "na miarę zadań", które przed nim stoją. Jak ocenił, niezależnie od politycznego sukcesu Schetyna nie ma kwalifikacji na ministra spraw zagranicznych, a krytykowany powszechnie Mateusz Szczurek i posiadająca symboliczne doświadczenie w sprawach wewnętrznych Teresa Piotrowska to wybory chaotyczne.

Palikot zapowiedział jednocześnie, że on i jego partia odpowiedzą pozytywnie na apel prezydenta Bronisława Komorowskiego o sto dni spokoju dla nowego rządu. Zaznaczył, że liczy na "odmrożenie" niektórych pomysłów jego partii - firmy na próbę, emerytury obywatelskiej czy tych związanych z przyjaznym państwem.

Szef TR skrytykował ponadto kandydaturę Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu. Jeżeli PiS wychodzi, jak ja wchodzę na mównicę, to co się będzie działo, jak będzie prowadził obrady Sikorski, przy jego temperamencie i jego zachowaniach? Ukrainizacja polskiego parlamentu będzie następowała - przewidywał.

Ewa Kopacz przedstawiła w piątek skład swojego gabinetu, w którym spośród 18 ministrów pięciu jest nowych, a 13 będzie kontynuowało swoją pracę. Powołanie rządu ma się odbyć w poniedziałek 22 września. Expose i głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu zaplanowane są na 1 października.

(edbie)