Pakistan przeprowadził kolejną, trzecią już w ostatnich dniach próbę z rakietami balistycznymi. Tym razem testowana była rakieta Abdali – pocisk o zasięgu 180 kilometrów. Według pakistańskiej telewizji trzeci test kończy obecną serię prób balistycznych. Indie mają dziś oficjalnie odpowiedzieć na wczorajsze orędzie prezydenta Pakistanu.

REKLAMA

Perwez Musharraf ostrzegał wczoraj, że groźba wojny z Indiami nie została zażegnana. Potępił ataki terrorystyczne w Indiach, ale zastrzegł, że to nie z terytorium Pakistanu terroryści atakują Hindusów. Musharraf zwrócił uwagę świata również na indyjskich terrorystów.

Trzeba zauważyć okrucieństwa popełniane przez hinduskich terrorystów i ekstremistów w Kaszmirze, Gudżaracie i innych częściach Indii, popełniane na muzułmanach, chrześcijanach, sikhach, a także na indyjskich kastach - twierdzi pakistański przywódca.

Podobno właśnie ten fragment przemówienia szczególnie rozgniewał indyjski rząd. Omar Abdullah z ministerstwa spraw zagranicznych stwierdził, że orędzie Musharrafa wcale nie uspokoi sytuacji.

Profesor Kalim Bahadur z Delhi, specjalista od problematyki Azji południowo-wschodniej nie ukrywa rozczarowania przemówieniem pakistańskiego prezydenta: Nie było w nim nic nowego, Musharraf nie zapewnił, że powstrzyma transgraniczny terroryzm, że Pakistan rozpocznie kampanię przeciwko bojówkarzom i terrorystom - uważa Bahadur.

Indie oskarżają Pakistan o wspieranie islamskich ekstremistów w Kaszmirze. Oba kraje, dysponujące bronią atomową, zgromadziły w spornym regionie milion żołnierzy.

rys. RMF

09:30