Jest kryzys, więc koniec z zapomogami dla młodych rodziców. Władze Olsztyna chcą zlikwidować miejskie becikowe. Decyzja ma zapaść na dzisiejszej sesji Rady Miasta.

REKLAMA

W 2005 roku rząd wprowadził zapomogę z tytułu urodzenia dziecka w wysokości 1 tys. złotych. W ślad za tą decyzją, na przyznanie swoich zapomóg zaczęły decydować się samorządy. Olsztyn wprowadził swoje becikowe w roku 2006. Wynosi 200 złotych na dziecko, jest przyznawane niezależnie od dochodu rodziców.

Teraz władze Olsztyna twierdzą jednak, że miejski budżet nie da rady udźwignąć takich wydatków. Z powodu kryzysu trzeba ciąć, a likwidacja becikowego - jak przekonują władze - nie będzie bardzo szkodliwa. Ale oszczędności też trudno uznać za imponujące - co roku na becikowe szło z miejskiej kasy niecałe 400 tys. złotych.