Policjanci zatrzymali w Gdyni dwóch mężczyzn podejrzewanych o włamania do bankomatów. Zatrzymani są w wieku 46 i 55 lat. Usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Starszy trafił do tymczasowego aresztu. Grozi im do 10 lat więzienia.

REKLAMA

Mężczyźni włamywali się do bankomatów nie tylko w Polsce, ale też poza granicami kraju.

46 i 55-latek mogą odpowiadać za włamanie w kwietniu do dwóch bankomatów w okolicach Warszawy, w Parzniewie i Mościskach.

Sprawcy za pomocą wprowadzonej do urządzenia rurki wpuszczali gaz, a potem detonowali ładunek, wysadzając bankomat.

Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że mężczyźni poruszali się mazdą CX-5. Samochód namierzono w Gdyni. Tam złodzieje zostali zatrzymani.

Funkcjonariusze weszli do jednego z mieszkań, gdzie zastali 46-latka. Drugi z mężczyzn ukrywał się na terenie jednego z kompleksów leśnych pod Gdynią.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Mężczyźni zostali zatrzymani w Gdyni

Policjanci zabezpieczyli zagraniczne tablice rejestracyjne, urządzenia służące do detonacji ładunków wybuchowych, reduktor gazu do butli gazowej oraz wiertła służące do nawiercania bankomatów.

Niewykluczone, że mężczyźni mają również związek z włamaniami do bankomatów w Krakowie, Katowicach, Gdańsku, Lublinie i Olsztynie. Mogli też działać w Czechach, Austrii, na Słowacji i Słowenii.