Kobietę okradającą klientów klubów fitness i siłowni zatrzymali stołeczni policjanci. 36-latka włamywała się do szafek w szatniach.
Na razie wiadomo o kilkunastu kradzieżach, które może mieć na swoim koncie kobieta. Tylko w lipcu okradziono klientów w sześciu klubach.
Kobieta działała na Mokotowie i w Śródmieściu. Kradła wszystkie wartościowe przedmioty z szafek ćwiczących - portfele, biżuterię, telefony a nawet korekcyjne okulary.
Po zatrzymaniu okazało się, że 36-latka w przeszłości była już skazana za podobne przestępstwa. Dlatego - z powodu działania w recydywie - za te kradzieże w szatniach grozi jej nawet 15 lat więzienia.
Krzysztof Zasada
(mpw)