Za dwa miesiące poznamy efekty negocjacji w sprawie wypłacenia
odszkodowań z Funduszu Przemysłu Niemieckiego dla robotników
przymusowych - tak przewiduje szef Kancelarii Premiera. Pierwotnie
rozmowy te miały się zakończyć pierwszego września, czyli jutro.
Zdaniem Jerzego Widzyka termin ten, nie był realny, nowa data jest
bardziej prawdopodobna...
"JUREK" (0:09) saute
Znacznie pózniej, bo w pierwszej połowie przyszłego roku, mogą się
zakończyć prace nad wypłatą odszkodowań z tak zwanego Funduszu
Federalnego. Fundusz, który jeszcze nie powstał, ma wypłacać pieniądze
między innymi robotnikom rolnym.
Terminy wypłaty pieniędzy to jeden problem, kolejny to wysokość
odszkodowań. Adwokaci poszkodowanych domagają się 20 miliardów
dolarów. Niemcy próbują okroić te żądania, proponując sumę osiem razy mniejszą.
Szacuje się, że na odszkodowania może liczyć dwa miliony ludzi -
30 procent z tej liczby to Polacy.