Dziś śmigus-dyngus, zwany inaczej lanym poniedziałkiem. Dla tych, którzy za bardzo wezmą sobie do serca przestrzeganie tej tradycji może się jednak zakończyć grzywną a nawet więzieniem.

REKLAMA

500 złotych grzywny lub kara więzienia grozi wszystkim, którzy będą dziś bez zachowania ostrożności oblewać innych wodą. Mówi o tym kodeks karny; zwłaszcza artykuły 51 i 75.

Oblewanie w lany poniedziałek przechodniów woda to łamanie prawa. Jeśli wylejemy na kogoś brudną wodę i zniszczymy mu ubranie a wartość szkody nie przekroczy 250 złotych to jest to traktowane jako wykroczenie. I za to grozi grzywna; maksymalnie do 500 złotych.

Spowodowanie zniszczeń oszacowanych na więcej niż 250 złotych jest już przestępstwem. Ta z pozoru niewinna zabawa w oblewanie często kończy się przed sądem. Zrzucony z wieżowca wypełniony wodą worek może poważnie zranić przechodnia. Jeśli jego obrażenia wymagają dłuższego niż tydzień leczenia - przestępca może trafić za kratki nawet na 5 lat.