Sejm nie odwołał Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka. "Nie ma merytorycznych powodów do składania rezygnacji z funkcji wicemarszałka Sejmu" - mówiła Nowicka. Po głosowaniu Janusz Palikot zapowiedział, że zarekomenduje usunięcie jej z klubu Ruchu Palikota.

REKLAMA
Zobacz również:


Większość posłów PO, PSL i wszyscy z SLD byli przeciw odwołaniu Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu. Od głosu wstrzymał się cały klub PiS. Za odwołaniem był prawie cały klub Ruchu Palikota; przeciwko byli jedynie Anna Grodzka, Robert Biedroń i sama Nowicka. W klubie Solidarnej Polski większość posłów wstrzymała się od głosu.

Za odwołaniem Nowickiej głosowała marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Po głosowaniu wyjaśniła, że pomyliła się w tej sprawie. Przepraszam za moją pomyłkę, ale pomyłka jest rzeczą ludzką. Wanda wiesz, że od początku do końca trzymałam za ciebie kciuki. Bardzo serdecznie cię przepraszam - powiedziała Kopacz.

Po głosowaniu i oświadczeniu Nowickiej, która przyznała, że nie widzi powodów do składania rezygnacji, Janusz Palikot zapowiedział, że będzie rekomendował usunięcie jej z klubu Ruchu Palikota. Zarekomenduję usunięcie Nowickiej z klubu, ale decyzja należy do samego klubu. Jestem rozgoryczony decyzją Nowickiej. Nie rozumiem jej - mówił.

Palikot zapowiedział też, że jego klub złoży wniosek o powołanie nowego wicemarszałka, by mieć reprezentanta w prezydium Sejmu. Lider RP uważa bowiem, że Wanda Nowicka, nie rezygnując z funkcji wicemarszałka, "zawsze będzie podejrzewana o interesowność".

Nowicka: zaakceptuję każdy wynik


Jeszcze przed porannym głosowaniem Nowicka mówiła, że bez względu na wszystko zaakceptuje jego wynik. Bez względu na wynik głosowania, który zaakceptuję, będę robiła to, co robię. Poddam się demokracji - mówiła Nowicka po porannym spotkaniu z Januszem Palikotem.

Nowicka podkreślała, że nie czuje się winna. Dodała, że "została w instrumentalny sposób potraktowana". Ale to co wspaniałe, to ogromna solidarność ze strony wielu środowisk. Bez względu na wynik, który zaakceptuję, będę robiła to, co robię. Mam bogate plany - Sejm przyjazny kobietom, swoje ustawy - dodała Nowicka.

Nagroda, która wywołała burzę


Ruch Palikota wycofał rekomendację dla Nowickiej na funkcji wicemarszałka oraz złożył wniosek o jej odwołanie po tym, gdy przyjęła nagrodę za rok 2012 w wysokości 40 tys. złotych. Nagrody takie otrzymali wszyscy wicemarszałkowie, a także marszałek Sejmu Ewa Kopacz (45 tys. złotych). Po medialnej burzy wszyscy zadeklarowali przekazanie nagród na cele społeczne.