NIK prześwietli działalność Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Taką uchwałę podjął Sejm. NIK skontroluje przede wszystkim kontrowersyjne decyzje koncesyjne KRRiT oraz skutki finansowe tych decyzji dla budżetu państwa.

REKLAMA

Kontroli domagała się Platforma Obywatelska. Posłowie PO – uzasadniając pomysł projektu – podkreślają, że chodzi przede wszystkim o skutki finansowe decyzji podejmowanych przez KRRiT.

Pokrzywdzeni przez tę instytucję nadawcy – m.in. radio RMF i radio Blue w Krakowie - mając korzystne wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego, domagają się odszkodowań za poniesione straty. A te obciążyłyby budżet, tyle że nie samej Krajowej Rady i jej urzędników, a państwa.

Kontrola NIK-u może zbadać nie tylko skutki działania Rady, może także być argumentem w dyskusji o przyszłości KRRiT oraz jej członków. Przed Radą stoi teraz bardzo realna groźba odrzucenia rocznych sprawozdań, a to wiązałoby się z jej rozwiązaniem, ale na tym mogłoby się nie skończyć.