Niemiecka koalicja rządząca nie rozpadnie się. Nad odejściem z niej zastanawiali się Zieloni, którzy nie zgadzali się z wysłaniem niemieckich żołnierzy do Afganistanu. Ostatecznie jednak, podczas spotkania w Rostoku, zieloni poparli decyzję SPD o wyjeździe niemieckich wojsk.

REKLAMA

Rządowa propozycja została poparta przez zdecydowaną większość delegatów, choć niewątpliwie wczorajszy dzień pełen był napięć. Członkowie partii, identyfikujący się jako pacyfiści, wywiesili na sali transparenty z napisami „Precz z wojną!” W końcu Joschka Fischer, któremu wielokrotnie puszczały nerwy, zażądał od swoich kolegów klarownej odpowiedzi, mówiąc: „Albo bez punktów spornych działamy w tym rządzie, albo z niego wychodzimy! Dalsza dyskusja jest bezsensowna.” W końcu, późnym wieczorem, Zieloni wystraszeni możliwością utraty władzy, podjęli decyzję poparcia rządu. Warto dodać, że notowania zielonych są na tyle słabe, że partia ta miałby w nowym parlamencie poważne problemy, uzyskując zaledwie 6-procentowe poparcie. Posłuchajcie też relacji berlińskiego korespondenta RMF – Tomasza Lejmana.

Foto: Archiwum RMF

08:50