Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder zapowiedział, że w przypadku swego zwycięstwa we wrześniowych wyborach parlamentarnych wprowadzi radykalne zmiany w programie reform rynku pracy.

REKLAMA

Wysokie bezrobocie jest głównym tematem kampanii przed wyborami do Bundestagu. Liczba bezrobotnych wzrosła w Niemczech do 4,05 mln i jest największa od 1998 r.

Fundamentem programu proponowanego przez Schroedera jest pomysł utworzenia tzw. agencji usług personalnych. Miałyby one zatrudniać bezrobotnych, którzy następnie byliby wypożyczani firmom na czas określony, w zależności od zapotrzebowania. Ten system pozwoliłby obejść przepisy o ochronie pracowników przed zwalnianiem, które teraz zniechęcają przedsiębiorców do zatrudniania nowych osób.

Nowe przepisy, przewidujące ulgi podatkowe i zwolnienia z obowiązkowego ubezpieczenia społecznego, mają zachęcić bezrobotnych do podejmowania indywidualnej działalności gospodarczej lub zajęć nisko opłacanych.

Celem reformy jest, oprócz zmniejszenia do 2005 r. liczby bezrobotnych o 2 mln, odciążenie funduszu ubezpieczeń społecznych o 19,6 mld euro.

19:25