Już niebawem w Stanach Zjednoczonych może być głośno o nielegalnych kontach wyborczych. "Wspólna Sprawa" - amerykańska organizacja nadzorująca działania instytucji rządowych, zamierza złożyć zażalenie do Federalnej Komisji Wyborczej.

REKLAMA

Powód to zarejestrowanie przez Demokratów i Republikanów kont zbierających fundusze na senackie kampanie wyborcze Hillary Clinton i Rudolpha Giulianiego. Pozarządowa organizacja zarzuca Republikanom i Demokratom, że utworzyli konta, na które będą wpływały niczym nielimitowane datki na kampanię Pierwszej Damy i burmistrza Nowego Jorku. Pieniądze pochodzą z datków związków zawodowych, firm i zamożnych sponsorów. Zdaniem "Wspólnej Sprawy" takie źródło finansowania kampanii pozwoli kandydatom obejść przepisy dotyczące ograniczeń w datkach, co jest nielegalne w federalnych kampaniach wyborczych. Według obowiązującego prawa partie polityczne nie mają prawa gromadzić funduszy na konkretne wybory.

Tymczasem kandydaci do fotela senatora ze stanu Nowy Jork cały czas także indywidualnie zbierają pieniądze na swój wyborczy pojedynek. Wszystko wskazuje na to, że walka między Hillary Rodham Clinton i Rudolphem Giulianim będzie najdroższą kampanią wyborczą w historii stanu. Nowojorski burmistrz już zgromadził 19 milionów dolarów, tymczasem żona prezydenta Clintona - 12 milionów.

Wiadomości RMF FM 18:45