Od dziś za brak przy sobie papierowego ubezpieczenia OC kierowca nie straci pojazdu. Nie oznacza to, że przestaje być ono obowiązkowe - czytamy w "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Zapominalski kierowca dostanie mandat do 250 zł i pojedzie dalej. O braku dokumentu policja poinformuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Taka procedura będzie możliwa dzięki wchodzącej dziś w życie noweli kodeksu drogowego.

Jak zastrzega policja, dokument potwierdzający zawarcie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nie przestaje od dziś być obowiązkowy. Oprócz niego kierowca musi mieć przy sobie prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta. Za brak tych dokumentów grozi mandat karny. Zmiana polega jedynie na lżejszych konsekwencjach dla kierowcy.