Nie będzie śledztwa w sprawie tzw. „taśm Rydzyka”. Toruńska prokuratura odmówiła wszczęcia takiego postępowania, gdyż nie stwierdziła, aby o. Tadeusz Rydzyk popełnił przestępstwo.

REKLAMA

Chodzi o nagrania wykładów szefa Radia Maryja dla studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialne w Toruniu, które ujawnił w lipcu tygodnik „Wprost”. Padają w nich m.in. stwierdzenia, że o. Rydzyk czuje się oszukany przez prezydenta. Wg tygodnika, pod adresem żony prezydenta padły słowa: „Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza”.

Zakonnik miał również powiedzieć, że „sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 miliardów dolarów”.

Do prokuratury w Toruniu wpłynęło w sumie 17 doniesień o przestępstwie.