Prokuratura okręgowa w Przemyślu odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie tak zwanego „Sądu nad Judaszem”, do którego doszło w Wielki Piątek w Pruchniku na Podkarpaciu.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

W Pruchniku na Podkarpaciu spalono kukłę przedstawiającą Judasza. "Odrodzenie" ludowej tradycji wywołało oskarżenia o antysemityzm

Pierwotnie śledztwo miało dotyczyć nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Śledczy uznali jednak, że inscenizacja dotyczyła jedynie zwyczaju ludowego o podłożu religijnym, a nie narodowościowym.

Kukłę biły uczestniczące w "sądzie" dzieci

W Pruchniku odnowiono w Wielki Piątek tradycję z XVIII w. tzw. sądu nad Judaszem za zdradę Jezusa Chrystusa. Kukła, która miała wyobrażać Judasza otrzymała wyrok 30 uderzeń kijami - równą liczbie otrzymanych srebrników.

Kukłę biły uczestniczące w "sądzie" dzieci, zachęcane do tego przez dorosłych. Następnie kukłę Judasza wleczono ulicami miasta, na moście obcięto jej głowę, a tułów podpalono i wrzucono do rzeki.