Ponad tysiąc mieszkańców Wielkopolski jest nadal bez prądu. To efekt wczorajszych nawałnic, które przeszły nad województwem.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Jak informuje reporter RMF FM Adam Górczewski, najgorzej jest w okolicach Tarnowa Podgórnego i Szamotów.

To nie pierwszy raz w te wakacje, gdy mieszkańcy muszą sobie radzić bez elektryczności. Tym razem chodzi o ok. 50 stacji transformatorowych, które pół doby po silnym uderzeniu wiatru nadal nie działają.

Uszkodzone linie i przewrócone drzewa są też sprzątane w rejonie Wolsztyna, Nowego Tomyśla i Poznania.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

(abs)