Makabryczne odkrycie w okolicach Nowego Dworu na Mazowszu. Jak dowiedział się reporter RMF FM, w Secyminie nad Wisłą znaleziono ludzką nogę.

REKLAMA

Wszczęto śledztwo w tej sprawie. Na razie za jego podstawę prokuratorzy przyjęli artykuł dotyczący nieumyślnego spowodowania śmierci, to jednak może się zmienić.

Ludzkie szczątki wykryto na terenach zalewowych w pobliżu rzeki. Były owinięte w folię. Wstępnie śledczy ocenili, że mogły dopłynąć w to miejsce nawet pół roku temu. Jak dowiedział się reporter RMF FM, biegli medycy jeszcze w tym tygodniu mają zbadać nogę. Policji polecono natomiast przeanalizowanie przypadków niewyjaśnionych zaginięć lub zabójstw - chodzi o przypadki odnalezienia rozczłonkowanych zwłok.

(mpw)