Warszawski Central Park nie jest już zagrożony przez dewelopera, który chciał zająć część terenu. Uchwalono plan zagospodarowania przestrzennego, który uniemożliwia spółce zabudowę terenu.

REKLAMA

Decyzję w tej sprawie jednogłośnie podjęli stołeczni radni, którzy uprzednio wprowadzili do planu poprawki, mające umożliwić na terenie klubu sportowego Skra budowę nowoczesnego stadionu lekkoatletycznego. Uchwalony plan został wcześniej pozytywnie zaopiniowany przez radnych trzech dzielnic, na terenie których park jest położony - Ochoty, Mokotowa i Śródmieścia. Spółka zapowiedziała, że skieruje sprawę do sądu i będzie starała się o jego uchylenie. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mateusza Wróbla:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Pole Mokotowskie leży na pograniczu trzech stołecznych dzielnic - Śródmieścia, Ochoty i Mokotowa. Przed II wojną światową na terenie o powierzchni ponad 200 ha działał tor wyścigów konnych, przeniesiony później na Służewiec, oraz pierwsze w Warszawie cywilne lotnisko, które przeniesiono na Okęcie.

Po 1945 r. rozpoczęła się parcelacja tego terenu. Wybudowano na nim m.in. siedziby Głównego Urzędu Statystycznego, Biblioteki Narodowej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Ogrodniczych i budynki Politechniki Warszawskiej. Dziś Pole Mokotowskie zajmuje ok. 60 ha terenu w pobliżu centrum miasta i jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców stolicy.

Przeciwko uchwaleniu planu w zaproponowanym kształcie opowiadali się działacze znajdującego się na Polu Mokotowskim klubu sportowego Skra i inwestor, który starał się o zabudowę terenu klubu.