Od soboty Zakopane i powiat tatrzański znajdą się w czerwonej strefie. Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego nie będzie obowiązku noszenia maseczek, jednak władze TPN rekomendują ich używanie, jeśli nie ma możliwości zachowania bezpiecznego dystansu społecznego.

REKLAMA

Jest oficjalny komunikat Tatrzańskiego Parku Narodowego, w sprawie zakrywania ust i nosa na szlakach turystycznych. Władze TPN zgodziły się z opinią Ministerstwa Zdrowia, którego przedstawiciel podkreślał w RMF FM, że od początku wprowadzania stref żółtych i czerwonych lasy, rezerwaty i parki narodowe zostały wyłączone z nakazu zasłaniania ust i nosa. Jednocześnie w komunikacie władze parku zaapelowały, by używać maseczek, jeśli nie ma możliwości zachowania bezpiecznego dystansu społecznego.


AKTUALIZACJA:Na terenie Tatrzaskiego Parku Narodowego nie ma obowizku noszenia maseczek, jednak rekomendujemy ich uywanie, jeli nie ma moliwoci zachowania bezpiecznego dystansu spoecznego.https://t.co/NBynoqXpBv#TPN #Tatry pic.twitter.com/2uxfzBZXjc

Tatrzanski_PNOctober 2, 2020


Powiat tatrzański od soboty ma znaleźć się w strefie czerwonej. Hotele i pensjonaty pozostaną otwarte, a władze powiatu apelują o zachowanie szczególnej ostrożności. Strefa czerwona nie powoduje zamknięcia hoteli czy pensjonatów, ale apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności: noszenie maseczek, zachowanie dystansu, nie gromadzenie się w pomieszczeniach - mówi pułkownik Andrzej Łęcki, szef Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Publicznego w powiecie tatrzańskim.

Jak dodał, przywrócony zostaje więc zakaz organizacji imprez masowych, a zaplanowane wesela będą musiały być ograniczone do 50 osób. Trzeba będzie się liczyć z kontrolami - dodał płk. Łęcki.



Na szlak jednak bez maseczki

Turyści, którzy zdecydują się na przyjazd pod Tatry, będą musieli spełnić wszystkie wymogi sanitarne. Przed południem władze Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowały, od soboty, idąc w góry trzeba będzie zasłonić usta i nos.

Służby terenowe będą zwracały uwagę turystom, którzy nie stosują się do wytycznych. Zwłaszcza w miejscach, gdzie trudno zachować dystans i ruch jest duży, czyli na drodze do Morskiego Oka, w Dolinie Kościeliskiej i Chochołowskiej - mówiłą Magdalena Zwijacz Kozica z TPN.

Nie ma obecnie regulacji rządowych, z których wynikałoby, że parki narodowe objęte czerwonymi strefami powinny być zamknięte. W związku z tym władze TPN nie planują obecnie zamknięcia tatrzańskich szlaków.

Tymczasem kilka godzin w rozmowie z reportem RMF FM, przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia zaznaczył, że od początku wprowadzania stref żółtych i czerwonych lasy, rezerwaty i parki narodowe zostały wyłączone z nakazu zasłaniania ust i nosa. Nie dotyczy to jednak parkingu przed wjazdem do parku, czy schroniska na jego terenie - tam koniecznie trzeba założyć maseczkę.

Ostatecznie władze TPN zarekomendowały zasłanianie ust i nosa w miejscach, gdzie zachowanie dystansu społecznegp jest niemożliwe.

Bary i restauracje czynne do 22:00

Również w gastronomii obostrzenia będą bardziej rygorystyczne. Przede wszystkim zostanie skrócony czas otwarcia lokali do godz. 22.00. Zdaniem szefowej Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agaty Wojtowicz, ogłoszenie czerwonej strefy może być dotkliwe dla branży turystycznej i gastronomicznej pod Tatrami, jednak po sezonie letnim dominują tu tzw. turyści weekendowi.

Na październik nie ma dużo rezerwacji z wyprzedzeniem, ponieważ turyści, mając na uwadze rozwój epidemii, decyzję o wyjazdach podejmują w ostatniej chwili. Dla hotelarzy barometrem sytuacji będzie najbliższy weekend, bo wówczas przekonamy się, jak turyści zareagują na ogłoszenie czerwonej strefy - wyjaśniła Wojtowicz.