W 20 dni grudnia mróz zabił dwa razy więcej osób niż przez cały ubiegłoroczny grudzień. Tej zimy z wychłodzenia zmarło już 49 osób, dwie osoby tylko minionej nocy. Najbardziej narażone są przede wszystkim dzieci, osoby starsze oraz bezdomne.

REKLAMA

Warszawskie noclegownie mogą przyjąć ponad 3200 osób, w samej Warszawie prawie półtora tysiąca. Wolnych jest teraz 80 miejsc, z czego 28 w stolicy. W nocy bezdomni, którzy zgłoszą się po pomoc, nie są jednak odsyłani. W te ostre mrozy patrole Straży Miejskiej codziennie odwiedzają też miejsca, w których przebywają te osoby. Dowożą im odzież, a także gorącą zupę. Każdego dnia są w stanie wydać kilkaset porcji. Na Mazowszu działa także bezpłatna infolinia - 987. Można tam uzyskać informację między innymi o najbliższym wolnym schronisku, bądź noclegowni.

Uwaga na zatrucie tlenkiem węgla!

Podczas ogrzewania domów i mieszkań trzeba uważać na zatrucie tlenkiem węgla. Straż pożarna prosi o częstsze sprawdzanie stanu pieców oraz przewodów kominowych. W urządzeniach gazowych, w przypadku braku wystarczającej ilości powietrza, dochodzi do niezupełnego spalania gazu i wytworzenia się niewyczuwalnego tlenku węgla. Niepokojącymi objawami - świadczącymi o ulatniającym się czadzie - mogą być nudności, senność i bóle głowy.

Od 15 września Państwowa Straż Pożarna odnotowała łącznie 41 ofiar zatrucia czadem.