Zarzut doprowadzenia 71-letniej pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej do poddania się innym czynnościom seksualnym usłyszał 63-letni mężczyzna, również mieszkaniec tego DPS. Podejrzany decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.; grozi mu do ośmiu lat więzienia.

REKLAMA

Mężczyźnie zarzucono popełnienie dwóch przestępstw, polegających na doprowadzeniu 71-letniej pensjonariuszki DPS w miejscowości Ruda do poddania się innym czynnościom seksualnym, przy wykorzystaniu bezradności wynikającej ze stanu jej zdrowia oraz wieku - poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Ropczycach prok. Wojciech Przybyło.

Podejrzany Wiesław P. miał w godzinach nocnych 10 sierpnia br. dwukrotnie przyjść do pokoju zajmowanego przez starszą kobietę i ją molestować. Mężczyzna miał pokrzywdzoną m.in. całować i dotykać w miejsca intymne. Z relacji personelu, który ujawnił przedmiotowe zdarzenia wynika, że sprawca był w stanie nietrzeźwości - dodał prok. Przybyło.

Wiesław P. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jak poinformował prok. Przybyło, podejrzany mówił, że "nie ma ze zdarzeniami nic wspólnego i żadnej krzywdy pokrzywdzonej nie wyrządził".

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Ropczycach, z uwagi na uzasadnione obawy utrudniania przez podejrzanego postępowania i wpływania na świadków oraz z uwagi na grożącą mu surową karę, zastosował wobec Wiesława P. areszt na trzy miesiące. Za zarzucone mu przestępstwo grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Podejrzany był w przeszłości karany i odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa znęcania się.