Nawet 3 lata więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna grożą 32-latkowi, który mając 3 prom. alkoholu w organizmie wiózł autem w okolicach Rawy Mazowieckiej swoją partnerkę i 15 miesięczne dziecko. Kobieta również była pijana – miała 2 promile alkoholu we krwi. Samochód, którym jechała rodzina był w fatalnym stanie technicznym.

REKLAMA

Do zatrzymania mężczyzny doszło w niedzielę wieczorem, po tym jak podejrzenia funkcjonariuszy drogówki wzbudził sposób poruszania się samochodu marki Daewoo matiz na drodze z Rawy Mazowieckiej do Białej Rawskiej.

Auto było w fatalnym stanie technicznym, nie posiadało tylnego zderzaka i miało pękniętą lampę. Policjanci zaraz po zatrzymaniu samochodu, wyczuli silną woń alkoholu od kierującego. 32-letni mieszkaniec powiatu rawskiego miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Przewoził swoją partnerkę i małe dziecko, które siedziało na jej kolanach - relacjonowała sierż. sztab. Agata Krawczyk z Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej.

Kierowca wyjaśnił funkcjonariuszom, że wraz z partnerką przygotowują się do ślubu i właśnie wracają z wizyty, podczas której zapraszali gości na wesele.

Jak ustalono, pijana była także 25-letnia narzeczona kierowcy - miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Opiekę nad matką i jej 15-miesięcznym dzieckiem przejęła rodzina, natomiast 32-latek został zatrzymany przez policję.

Mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.