Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie pokazało dzisiaj eksponaty, które udało się pozyskać w zeszłym roku. To ponad pół tysiąca przedmiotów od prehistorii po sztukę współczesną.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Muzeum Warmii i Mazur otwarte

W 2017 roku Muzeum Warmii i Mazur wzbogaciło się o 544 pozycje inwentarzowe, które trafiły do kolekcji sztuki współczesnej, ikon, historii, numizmatyki, biblioteki oraz archeologii w Olsztynie, a także Oddziałów Muzeum Przyrody, Domu "Gazety Olsztyńskiej" oraz Muzeum Mazurskiego w Szczytnie. Obecnie pod opieką Muzeum znajduje się 112099 muzealiów.

Na specjalnym pokazie nabytków w olsztyńskim zamku zaprezentowano 275 nowych eksponatów. Do najcenniejszych obiektów pozyskanych w 2017 należy m.in. zbiór map. To historia kartografii - powiedział naszemu reporterowi Piotr Żuchowski, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur. Są to zabytkowe mapy Prus Królewskich, Książęcych i Warmii. Kolekcja zawiera 12 map pochodzących ze znanych oficyn niderlandzkich wydawców i kartografów z Amsterdamu i Antwerpii, z niemieckiego wydawnictwa w Norymberdze oraz z oficyny paryskiej i wydawnictwa w Rzymie, powstałych w okresie od XVI do XVII wieku. Mapy ilustrują ważny fragment historii przestrzennego i symbolicznego obrazowania tego regionu.

/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM
/ Piotr Bułakowski / RMF FM


Ponad 70% wszystkich nabytków w muzeum stanowią dary, a tylko 4% zakupy, których dokonano głównie z dotacji ministerialnych i samorządowych na łączną kwotę ponad 182 tysięcy złotych. Jeżeli chodzi o sztukę, to cennym nabytkiem z ubiegłego roku jest "Bitwa pod Grunwaldem" Edwarda Dwurnika oraz "Mróz minus piętnaście" tego samego malarza.

Jeżeli chodzi o zbiory archeologiczne, to są to dary od ludzi, którzy znaleźli coś przypadkiem albo przedmioty przekazane przez archeologów. W tej gablocie mamy np. kociołek z blachy brązowej, datowany na XV-XVIII wiek. Dalej mamy ikony, które zostały zarekwirowane na granicy i przekazane nam przez celników - mówi Andrzej Rzempołuch, kierownik Działu Sztuki Dawnej Muzeum Warmii i Mazur.

Na specjalnym pokazie zaprezentowano też muzealia, które w ubiegłym roku zostały zakonserwowane. To m.in. herb hrabiowski rodu Lehndorff, który został znaleziony w pałacu w Sztynorcie, niedaleko Węgorzewa.