Wigilijne potrawy, jarmark bożonarodzeniowy z ręcznie zdobionymi bombkami i grzańcem oraz koncerty kolęd - to wszystko przyciąga do Krakowa zagranicznych turystów. Polskie święta stają się atrakcją turystyczną dla obcokrajowców - pisze "Dziennik Polski".

REKLAMA

W ubiegłym roku, według badań przeprowadzonych przez Małopolską Organizację Turystyczną, w grudniu Kraków odwiedziło 80 tysięcy turystów z zagranicy. Trzeba jednak pamiętać, że dane te obejmują wyłącznie turystów nocujących w hotelach, a wiele osób zatrzymuje się u znajomych lub w hostelach. Biuro do spraw turystyki w krakowskim magistracie szacuje, że w tym roku ta liczba będzie jeszcze większa.

Rozwija się baza hotelowa, mamy coraz lepsze połączenia lotnicze, a organizatorzy imprez mają coraz lepszą promocję, która dociera poza granice kraju i przyciąga do nas turystów - mówi Katarzyna Gądek, dyrektor biura.

W niektórych anglojęzycznych portalach turystycznych już od kilku tygodni pojawiają się artykuły zachęcające do spędzenia świąt Bożego Narodzenia w Krakowie lub Zakopanem. Niektóre tanie linie lotnicze już dawno wyprzedały bilety na połączenia do Polski w drugiej połowie grudnia.

Wielu turystów przyjeżdża na święta i przedłuża sobie pobyt do Nowego Roku, bo sylwester w Krakowie to wspaniała dla nich atrakcja. Hitem turystycznym są też targi bożonarodzeniowe, które przyciągają ręcznie zdobionymi bombkami, drewnianymi aniołkami i regionalnymi smakołykami.