Badanie krwi i moczu wykaże, czy Radosław Majdan i Piotr Świerczewski byli pod wpływem środków odurzających podczas burdy w pensjonacie w Mielnie - dowiedział się reporter RMF FM. Do awantury doszło poprzedniej nocy. Dziś piłkarze zostaną przesłuchani. Wczoraj warszawska Polonia zawiesiła ich w prawach zawodników.

REKLAMA

Władze klubu zawiesiły zawodników do czasu wyjaśnienia sprawy napaści na funkcjonariuszy. Jeśli zarzuty się potwierdzą, obaj stracą kontrakty. Jak mówi rzecznik Polonii Warszawa Adam Drygalski, obaj piłkarze już stracili twarz, a klubowi wystarczy, jeśli nawet tylko część doniesień o ich wybryku potwierdzi oficjalnie policja. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Marka Smółki:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Zobacz policyjny film z zatrzymania krewkich piłkarzy:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w pensjonacie w Mielnie, należącym do byłego piłkarza Pogoni Szczecin Jarosława Chwastka. Funkcjonariuszy wezwano o godz. 1 w nocy; mieli uciszyć awanturujących się piłkarzy. Pierwszy na funkcjonariuszy rzucił się Świerczewski. Potem dołączli pozostali. Podczas sprzeczki – jak mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji – padły bardzo ostre słowa i doszło do rękoczynów. Funkcjonariusze mają siniaki, a jeden z nich także wybity palec - wylicza.

Policjanci w końcu obezwładnili krewkich zawodników i zatrzymali całą trójkę. O szczegółach zdarzenia z Maciejem Karczyńskim, rzecznikiem zachodniopomorskiej policji rozmawiał reporter RMF FM Paweł Żuchowski. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Majdan, zachodniopomorski radny Platformy Obywatelskiej, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, Świerczewski nie zgodził się na badanie alkomatem. Jak dowiedział się nieoficjalnie Paweł Żuchowski, prokuratura poleciła pobrać krew i mocz od piłkarzy. Wyniki badań mają dać odpowiedź na pytanie, czy krewcy piłkarze w chwili ataku na policjantów byli pod wpływem środków odurzających. Mężczyźni mają zostać przesłuchani we wtorek. Cała trójka usłyszy najprawdopodobniej zarzuty znieważenia funkcjonariuszy oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej.

Jak sprawę komentują lokalni politycy? Chyba członkostwo w partii powinien zawiesić - mówi Paweł Bartnik, radny PO w Szczecinie. Stało się fatalnie - dodaje Paweł Gzyl, inny samorządowiec z PO. Jędrzej Wijas z SLD nie zostawia suchej nitki na Majdanie. Mówi, że piłkarz hańbi polską samorządność. Posłuchaj relacji Pawła Żuchowskiego:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

To kolejny zatarg z prawem Majdana i Świerczewskiego

To niepierwsza taka wpadka Majdana i Świerczewskiego. Ten ostatni znany ze swego dość porywczego charakteru. W 2004 roku w Bydgoszczy po meczu Polska-Irlandia doszło do utarczek między Świerczewskim i Adamem Godlewskim, dziennikarzem "Piłki Nożnej". Godlewski został przez Świerczewskiego znieważony, a PZPN ukarał piłkarza sześciomiesięczną dyskwalifikacją w zawieszeniu na rok. Radosław Majdan już raz został oskarżony o pobicie dziennikarza jednej z gazet. Posłuchaj relacji Wojciecha Słonia z redakcji sportowej RMF FM:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio