Ujawniony raport Macierewicza stawia znak równości między WSI a nielegalnymi działaniami, które miały doprowadzić do przejęcia polskiego sektora energetycznego przez Rosjan. Autor dokumentu twierdzi, że żołnierze WSI współtworzyli ogniwa paliwowej ośmiornicy.

REKLAMA

Informacje na ten temat nie są jednak pełne. Antoni Macierewicz twierdzi, ze materiały dokumentujące działania WSI zostały w znacznej części zniszczone lub ukryte. Dokumentacje niszczono jeszcze w połowie ubiegłego roku, gdy już było wiadomo, że Wojskowe Służby Informacyjne zostaną rozwiązane – dowodzi likwidator służb.

Macierewicz opisuje, jak na zakupach paliwa dla wojska korzystały polskie i rosyjskie firmy; jak podrabiano paliwo; i to, że kierownictwo WSI doskonale wiedziało o procederze. Informacje te – wg niego – skrzętnie ukrywano przed śledczymi z sejmowej komisji, która badała sprawę Orlenu.

Z raportu dowiemy się również, że Rosjanie z przyzwolenia Wojskowych Służb Informacyjnych próbowali przejąć polski sektor energetyczny. Sprawa mafii paliwowej to jedno z poważniejszych oskarżeń pod adresem tychże służb – podsumowuje Macierewicz.

Przeczytaj cały raport z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych