Indywidualne postępy na miarę możliwości i podejście ucznia do przedmiotu, a nie rekordy i fizyczne predyspozycje – tak maja oceniać nauczyciele WF w lubelskich szkołach. Oprócz stopnia, na koniec roku każdy uczeń otrzyma certyfikat umiejętności.

REKLAMA

Czas zachęcać, a nie zniechęcać – do takiego wniosku doszło lubelskie kuratorium oświaty. Nas interesuje, żeby w lekcji WF uczestniczyły wszystkie dzieci na miarę swoich możliwości - mówi Henryk Papiernik. Dodaje, że WF to nie trening profesjonalnych sportowców.

Tego samego zdania są nauczyciele, ale do pomysłu kuratorium podchodzą z rezerwą – nowy system to inne wymagania i ćwiczenia: Zobaczymy jakie to będą te próby, co one nam dadzą, jak dzieci będą robiły te próby.

Wątpliwości nie mają natomiast główni zainteresowani, czyli uczniowie – dla nich WF pozostanie godziną relaksu i nieważne czy na sali, czy na boisku, z certyfikatem, czy bez.

21:25