Lotnisko Rębiechowo w Gdańsku znów działa po awaryjnym lądowaniu niewielkiego samolotu straży granicznej. W maszynie doszło do usterki podwozia - lądowała "na brzuchu". Na szczęście nikomu nic się nie stało.

REKLAMA

Zanim odblokowano pas startowy, trzeba było przekierować dwa samoloty. Maszyny z Frankfurtu i Monachium zamiast w Gdańsku wylądowały w Warszawie.

Nie otworzyło się podwozie maszyny. Na pokładzie były 4 osoby. Nikomu nic się nie stało. / Dariusz Proniewicz / RMF FM
Nie otworzyło się podwozie maszyny. Na pokładzie były 4 osoby. Nikomu nic się nie stało. / Dariusz Proniewicz / RMF FM
Nie otworzyło się podwozie maszyny. Na pokładzie były 4 osoby. Nikomu nic się nie stało. / Dariusz Proniewicz / RMF FM
Nie otworzyło się podwozie maszyny. Na pokładzie były 4 osoby. Nikomu nic się nie stało. / Dariusz Proniewicz / RMF FM
Nie otworzyło się podwozie maszyny. Na pokładzie były 4 osoby. Nikomu nic się nie stało. / Dariusz Proniewicz / RMF FM