Nietypowa akcja strażaków z Koluszek (woj. łódzkie). Przez dwie godziny ratowali oni kota, który wpadł do studni w Gałkowie Małym.

REKLAMA

Kot utknął na głębokości 30 metrów. Jeden ze strażaków wyposażony w butlę z tlenem musiał zejść na samo dno studni, by wydobyć zwierzę.

Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze. Zwierzak przestraszony, ale cały i zdrowy został wyciągnięty na powierzchnię.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.

(mn)