Rychły koniec kariery łódzkiego wicewojewody z SLD. Wniosek o odwołanie Mirosława Marcisza czeka na podpis premiera Millera. Wprawdzie problemy zdrowotne to oficjalny powód dymisji, ale nazwisko Marcisza pojawia się w sprawie milionowych wyłudzeń z hurtowni leków Aflopa.

REKLAMA

W ciągu ostatnich kilku miesięcy wicewojewoda miał dwa wypadki samochodowe. Po jednym z nich trafił niu do szpitala. Nie może więc wykonywać swoich obowiązków, a urząd nie może funkcjonować bez wicewojewody" - oficjalnie wyjaśniała Magdalena Wojciechowska. Zaznaczyła, ze to jedyny powód złożenia wniosku.

Jednak nazwisko wicewojewody pojawia się w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę i ABW w sprawie firmy farmaceutycznej Aflopa, której prezesem był właśnie Marcisz.

Według prokuratury w latach 2000-2002 z Hurtowni Leków Aflopa SA (obecnie ACP Pharma) w Łodzi wyprowadzono ponad 10 mln zł. Ponadto narażono Skarb Państwa na straty co najmniej 5 milionów zł poprzez zaniżanie podatków.

W związku ze sprawą zatrzymano do tej pory 11 osób. Do aresztu trafili m.in. były dyrektor finansowy i prokurent HL Aflopa S.A. Paweł Z. oraz były dyrektor handlowy tej firmy Tomasz K. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Posłuchaj relacji łódzkiego reportera RMF Marcina Wąsiewicza:

22:50