REKLAMA

"O pilne powstrzymanie dalszej krwawej rozprawy" w Czeczenii - zaapelował Lech Wałęsa w liście do Borysa Jelcyna. Były polski prezydent zastrzega, że nie chce ingerować w konstytucyjne uprawnienia prezydenta Rosji oraz interesy kierowanego przez niego państwa. Podkreśla jednak, że działania rosyjskie w Czeczenii przypominają najgorsze scenariusze z niedawnej przeszłości Europy.

Wałęsa prosi by Jelcyn położył kres rozlewowi krwi, zbadał sytuację i ujawnił winnych masakr. "Napisałem ten list, bo nikt przyzwoity nie może stać obok i spokojnie przyglądać się temu co dzieje się w Czeczenii" - powiedział sieci RMF były prezydent, dodając, że każdy przyzwoity człowiek zachowałby się tak samo.

Wiadomości RMF FM 14:45