Ruch – tak, ale niekoniecznie Ruch Obrony Praw Człowieka. I w ogóle to nie wiem kiedy - tak Aleksander Kwaśniewski komentuje w rozmowie z RMF FM prasowe doniesienia o tym, że powoła wkrótce do życia zalążek nowego ugrupowania politycznego.

REKLAMA

Były prezydent, doniesienia o stworzeniu przez niego takiego ruchu nazywa dziennikarską fantazję. Tymczasem zdaniem reportera RMF FM Konrada Piaseckiego, od pewnego czasu słychać informacje o politycznych zamiarach Kwaśniewskiego.

W otoczeniu prezydenta i nie tylko w nim pojawia się ostatnio co najmniej kilka pomysłów na jego polityczną aktywność. Przed kilkoma dniami reporter RMF FM dowiedział się, że Kwaśniewski zamierza ogłosić coś w rodzaju deklaracji, memoriału obrony praw człowieka. Osoby prowadzące na ten temat rozmowy z byłym prezydentem nie zaprzeczają, że coś takiego rzeczywiście może się objawić, a Ruch miałby być następstwem tej deklaracji. Sama idea ruchu, czy takiego ponadpartyjnego, czy pozapartyjnego ruchu nie jest mi obca. Natomiast Ruch Obrony Praw Człowieka – być może to jest inspiracja - mówi Kwaśniewski.

Może to być inspiracją, bo dzisiaj ruchy, formacje polityczne czy koalicje skupione wokół Kwaśniewskiego to nawet nie pomysły, a ledwie ich zalążki, idee, które równie dobrze mogą obrócić się w niwecz i nawet nie przybrać żadnego formalnego kształtu. Sam Kwaśniewski raczej będzie czekał i obserwował, co dzieje się w polityce, a jeśli wkroczy do akcji, to zrobi to dopiero przed wyborami parlamentarnymi.

Konrad Piasecki, RMF FM