Już wkrótce z ulic Zakopanego może zniknąć wyjątkowa atrakcja turystyczna – kuligi. Górale skarżą się bowiem, że sól, którą posypywane są ulice, szkodzi nogom koni, a za jazdę po zaśnieżonych chodnikach dostają mandaty.

REKLAMA

Na chodnik nie da się wjechać, gonią nas - stwierdzają górale i podkreślają, że ze względu na zdrowie swoich koni być może będą musieli zaprzestać organizacji kuligów. Policja przyjechała i uprzedziła nas, że wkroczenie na chodnik to 300 zł mandatu - dodają woźnice.

Co ciekawe, także sami turyści twierdzą, że w Zakopanem nie powinno się odśnieżać ulic ze względu na ich urok.