Prokuratorzy postawili 60 zarzutów znanej mikrochirurg z Krakowa Annie Chrapuście - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. W większości dotyczą one oszustwa na szkodę osób prywatnych, NFZ oraz dwóch prywatnych placówek medycznych.

REKLAMA

W większości przypadków chodzi o oszukiwanie pacjentów, którzy zgłaszali się do pani doktor. Zdaniem prowadzących sprawę, lekarka, która pracowała w dziecięcym szpitalu w Krakowie-Prokocimiu, mówiła chorym, że w placówce trzeba czekać na zabieg kilka miesięcy. Zaznaczała, że operacja może zostać przeprowadzona od razu w prywatnych klinikach. W praktyce kolejki w placówce nie były duże a często zabieg można było zrobić od razu, ale na innym oddziale.

Według śledczych, lekarka zarabiała w ten sposób pieniądze dla prywatnych klinik, które później jej płaciły. Anna Chrapusta miała też zawyżać rozliczenia z NFZ oraz fałszować dokumenty. Łącznie mowa jest o ponad 60 zarzutach.

Sama Chrapusta nie przyznaje się do winy. Śledztwo w tej sprawie, które trwa od ponad dwóch lat zostało przedłużone do końca czerwca przyszłego roku.