Rodzice uczniów i nauczyciele z 14 wyznaczonych do likwidacji krakowskich szkół protestują przeciw zamykaniu podstawówek i gimnazjów. Zorganizowali właśnie pikietę przed urzędem miasta.

REKLAMA

/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /
/ fot. Maciej Grzyb, RMF FM /

Na pikiecie zjawiła się prawie setka osób, na ich transparentach pojawiły się m.in. hasła: "Zamknijmy szkoły, otwórzmy więzienia!" czy "Zamykacie szkoły, przegracie wybory". Zdaniem protestujących, po likwidacji 14 wytypowanych placówek pogorszy się sytuacja ich uczniów. Jak zgodnie twierdzą rodzice i nauczyciele, dzieci trafią do słabszych placówek, daleko od miejsca zamieszkania, a nowi nauczyciele nie gwarantują wysokiego poziomu nauczania. Klasy będą poza tym przepełnione, a lekcje rozłożone od rana do wieczora.

Urzędnicy twierdzą zaś, że wytypowane do likwidacji szkoły to małe placówki o niskim poziomie nauczania i znajdujące się w starych budynkach.

W ramach akcji obrony szkół Komitet Protestacyjny Rodziców Uczniów Szkoły Podstawowej nr 52 stworzył film, który ma zobrazować, jak po likwidacji podstawówki będzie wyglądała droga jej uczniów do nowej szkoły.