Wzorowa postawa kierowcy krakowskiego MPK. Bez chwili wahania zatrzymał autobus, by pomóc mdlejącemu na przystanku mężczyźnie.

REKLAMA

Pan Stanisław, który od 7 lat pracuje jako kierowca w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym SA w Krakowie, prowadził autobus linii nr 232. Do zdarzenia doszło, gdy zatrzymał się na przystanku Prusy Szkoła w kierunku Goszczy. Zauważył siedzącego mężczyznę i oparty obok rower.

Na początku myślałem, że będzie wsiadał z tym rowerem do autobusu. Kiedy tego nie zrobił ruszyłem i chciałem jechać dalej - relacjonuje pan Stanisław.

Zaledwie po przejechaniu kilku metrów jeden z podróżujących młodych pasażerów zaczął krzyczeć i prosić o zatrzymanie pojazdu. Kierowca natychmiast to zrobił. Młody człowiek pobiegł do siedzącego na przystanku rowerzysty, który jak się okazało stracił przytomność i osunął się na ziemię. Kierowca MPK od razu wyłączył silnik autobusu i również pobiegł na przystanek. Gdy okazało się, że jest potrzebna karetka, natychmiast wrócił do autobusu i poprosił dyspozytorów o jej wezwanie.

Ponieważ rowerzysta nie oddychał i nie dało się wyczuć u niego pulsu kierowca MPK, młody pasażer oraz jedna z pasażerek rozpoczęli reanimację. Ratownicy pojawi się na miejscu po ok. 5 minutach. Zabrali rowerzystę do karetki i przewieźli do szpitala.

(mal)