"Badania przeprowadzone przez producenta klopsików dla restauracji IKEA w Polsce potwierdziły obecność DNA końskiego w jednej partii towaru - zarówno w produkcie finalnym jak i surowcu" - poinformowało biuro prasowe IKEA Polska. "Planowane jest przeprowadzenie u naszego producenta audytu przez zewnętrzną niezależną firmę audytorską" - dodano w oświadczeniu.

REKLAMA

Surowiec, w którym znaleziono koninę, pochodził od jednego z poddostawców firmy Quantum. Rzeczniczka z biura prasowego IKEI Małgorzata Jezierska nie podała jednak, jaka to firma. Zaznaczyła, że firma Quantum opracowała i przekazała IKEI plan działań, który "w przyszłości zapobiegnie podobnym sytuacjom". Plan ten jest w tej chwili weryfikowany przez IKEA. Ponadto jutro jest planowane przeprowadzenie u naszego producenta audytu przez zewnętrzną niezależną firmę audytorską. Dotychczas firma Quantum spełniała wszystkie wymagania jakościowe stawiane przez IKEA - podała.

Jezierska podkreśliła, że Grupa IKEA chce serwować i sprzedawać produkty spożywcze, które są bezpieczne, zdrowe i produkowane z dbałością o środowisko naturalne. Nie tolerujemy różnic między rzeczywistym składem produktów, a tym określonym w naszych przepisach i specyfikacjach. Niezwykle ważne jest dla nas to, by klienci mogli zaufać etykietom opisującym skład produktów - zaznaczyła w oświadczeniu.

IKEA wstrzymała sprzedaż klopsików w 24 krajach


W Polsce IKEA sprzedaje klopsiki w punktach gastronomicznych oraz w swoich sklepach. Pod koniec lutego firma zaprzestała sprzedaży mrożonych klopsików, pochodzących od szwedzkiego dostawcy - firmy Dafgard. Miało to związek z doniesieniami, że w mięsie mogła znaleźć się konina. Na początku marca IKEA wycofała się także z serwowania klopsów w swoich restauracjach.

W sumie IKEA wstrzymała sprzedaż klopsików w 24 krajach.

Skandal z końskim mięsem dodawanym do wołowiny wybuchł w styczniu w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Później koninę w wyrobach mięsnych, które nie powinny jej zawierać, znaleziono w wielu krajach europejskich w tym w Polsce.

(mal)