Ponad pół tysiąca metalowych przedmiotów znaleziono w czasie prac saperskich na terenie Pocysterskiego Opactwa w Krzeszowie. Nie brakuje wśród nich pozostałości po II wojnie światowej. Żaden przedmiot nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia dla turystów.

REKLAMA

/ foto. Krzeszów/ P. Groński /
/ foto. Krzeszów/ P. Groński /
/ foto. Krzeszów/ P. Groński /
/ foto. Krzeszów/ P. Groński /
/ foto. Krzeszów/ P. Groński /
/ foto. Krzeszów/ P. Groński /
/ foto. Krzeszów/ P. Groński /

Prowadzone prace to efekt znaleziska z marca, kiedy to podczas przypadkowych prac ziemnych przy kościelnym murze znaleziono niemiecki karabin z czasów II wojny światowej.

Teren przez trzy dni sprawdzał patrol rozminowania z Bolesławca.

Wydobyte z ziemi przedmioty ważą blisko 50 kilogramów.

Przeszukano teren placu kościelnego i ścieżki, którymi spacerują pielgrzymi. Z ziemi wyciągnięto między innymi łuski czy zamek od karabinu z iglicą. Nie znaleziono jednak większych przedmiotów, które mogłyby stwarzać jakiekolwiek zagrożenie dla osób odwiedzających opactwo.

(j.)