Kolejnych dziewięć ton podejrzanej wieprzowiny z Irlandii, która trafiła do Polski poprzez duńskich pośredników, wykryły służby weterynaryjne. Jak informuje reporter RMF FM, mięso zostało już zabezpieczone. Okazało się również, że na Mazowsze trafiło o 22 tony mniej irlandzkiej wieprzowiny, niż początkowo sądzono.

REKLAMA

Jak w rozmowie z reporterem RMF FM potwierdził wczoraj Główny Weterynarz Kraju Krzysztof Jażdżewski, do Polski trafiło za pośrednictwem duńskiej firmy 21 ton irlandzkiej wieprzowiny, która mogła być skażona niebezpiecznymi dioksynami. Mięso odkryto i zabezpieczono w województwie śląskim. Teraz okazuje się, że duńscy pośrednicy uczestniczyli w transporcie do Polski kolejnych dziewięciu ton skażonego mięsa.

Na Mazowszu, w Łódzkiem i Wielkopolsce odkryto natomiast aż 667 ton podejrzanej wieprzowiny z Irlandii. Mięso trafiło do 28 placówek. Poddano je kontroli służb weterynaryjnych.