Prawie 2 tygodnie temu pojawiła się informacja, że oskarżony o pedofilię Wojciech K. jest nosicielem wirusa HIV. Dziś po południu lekarz poznańskiej kliniki neurochirurgii powiedział, że w czasie, kiedy przebywał tam K., w klinice nie było pacjenta zakażonego HIV.

REKLAMA

O żadnym z hospitalizowanych pomiędzy 1 a 21 lutego pacjencie kliniki neurochirurgii nie można było powiedzieć, że jest nosicielem wirusa HIV - oświadczył dziś Sławomir Smól z poznańskiej kliniki neurochirurgii. Czy zatem K. jest zdrowy?

Słowa Smóla można tłumaczyć dwojako: albo K. nie jest zakażony, albo jest, ale diagnozy nie potwierdziło jeszcze specjalistyczne laboratorium. Doktor Smul nie chciał ujawniać żadnych szczegółów, tłumacząc się tajemnicą lekarską.

Po co więc w ogóle ta wypowiedź? To nie

jest już sprawa Wojciecha K. Ta sprawa dotyczy kompetencji nie tylko lekarzy, ale również dziennikarzy, sądu, prokuratury. Dotyczy oceny moralnej, dotyczy oceny etycznej - tłumaczy Smól. Lekarze chcieli po prostu w ten sposób zareagować na podważanie ich rzetelności, bo za takie uznali wniosek sądu, by prokuratura sprawdziła, czy w klinice nie wydano fałszywych opinii o stanie zdrowia Wojciecha K.

Smól mówi, że opinie z pewnością są prawdziwe, a wątpliwości sądu wzięły się z braku kompetencji medycznych, które można by rozwiać, gdyby sąd zapytał lekarzy o szczegóły.

18:35