Przeciwnicy reformy szkolnictwa wyższego autorstwa Jarosława Gowina do soboty będą protestowali w Uniwersytecie Warszawskim! Od tygodnia zajmują balkon Pałacu Kazimierzowskiego. To budynek, w którym swój gabinet ma rektor i to on wyraził zgodę, by studenci dalej prowadzili tam swoją manifestację.

REKLAMA

Rektor UW profesor Marcin Pałys zgodził się na przedłużenie akcji do soboty. Protestujący zobowiązali się, że nie będą występować o przedłużenie po raz kolejny - powiedziała rzeczniczka uczelni Anna Korzekwa-Józefowicz - Uniwersytet nie jest stroną tego sporu a jedynie jego sceną, więc wszystkie spotkania z rektorem dotyczą bezpieczeństwa, kwestii organizacyjnych i technicznych.

Studenci deklarują, że po ewentualnym przyjęciu Konstytucji dla Nauki przez Sejm ich protest się nie zakończy, a zmieni jedynie formułę. Decyzję o zejściu z balkonu podejmiemy kolektywnie w porozumieniu z wszystkimi protestującymi w Krakowie, Łodzi i Gdańsku - mówił reporterowi RMF FM Patrykowi Michalskiemu student z Warszawy Kamil Zadurski.

Uczestnicy protestu liczą, że Sejm odrzuci ustawę w obecnym kształcie, bo ich zdaniem doprowadzi ona m.in. do marginalizacji regionalnych uczelni. Nie zgadzają się na reformę, która bardzo ograniczy samorządność uniwersytetów, podporządkowując je rektorom oraz radom uczelni - nowym organom, które będą składały się w większości z osób spoza uczelni. Rada ma mieć prawa do przedstawiania kandydatów na rektora i ustalania strategii uczelni.

Jeśli Ustawa Gowina zostanie wprowadzona, regionalne uczelnie stracą część finansowania oraz zostaną na nich ograniczone badania naukowe. Według nowych propozycji badania mają być prowadzone tylko w największych i najbogatszych uniwersytetach.

To pierwszy ogólnopolski okupacyjny strajk studentów od 1989 roku. Oprócz Uniwersytetu Warszawskiego studenci okupują też budynki Uniwersytetów Jagiellońskiego, Gdańskiego i Łódzkiego oraz Akademii Górniczo-Hutniczej. Działania wspierające prowadzą Uniwersytety Mikołaja Kopernika w Toruniu, Adama Mickiewicza w Poznaniu, Opolski i Szczeciński.

(mch)