Na poczatku lat 90. w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego kierowanym przez Lecha Kaczyńskiego powstała grupa specjalna do śledzenia polityków niewygodnych dla PC – twierdzą autorzy filmu TVP na temat FOZZ. Wcześniej politykom PC zarzucono, że wzięli pieniądze pochodzące z FOZZ-u na finansowanie partii. Jarosław Kaczyński zaprzecza i zapowiedział, że złoży pozew sądowy przeciwko TVP w związku z emisją filmu, a także tzw. prywatny akt oskarżenia wobec jej prezesa Roberta Kwiatkowskiego.

REKLAMA

W drugim odcinku filmu „Dramat w trzech aktach” Janusz Pineiro i Jerzy Klemba (b. oficer wojskowych służb specjalnych PRL, który dziś ukrywa się - jak twierdzi - w Wenezueli) mówili o "grupie specjalnej" powstałej w początku lat 90. w BBN przy Kancelarii Prezydenta RP Lecha Wałęsy. Według nich, grupa, w której skład mieli wchodzić b. oficerowie wojskowych specsłużb PRL, miała śledzić i inwigilować polityków niewygodnych dla PC. Poza wypowiedziami Pineiry i Klemby nie przedstawiono żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia. Pokazano zaś, jak urzędniczka konsulatu w RP w Caracas stempluje oświadczenie Klemby na ten temat, co w filmie określono mianem "potwierdzenia autentyczności" oświadczenia. Ponadto, Klemba (filmowany przez ekipę TVP na ulicach Caracas) powtórzył to samo co w pierwszym odcinku mówił Pineiro - że wraz z nim organizował pieniądze na działalność Porozumienia Centrum i przekazywał je politykom tej partii (łącznie, jak twierdzi, ok. 600 tys. dolarów). Także i w tej kwestii autorzy filmu nie przedstawili żadnych dowodów na prawdziwość rewelacji Klemby i Pineiry.

Jarosław Kaczyński powiedział, że nieprawdziwa jest zawarta w filmie informacja, iż w nadzorowanym w 1991 roku przez Lecha Kaczyńskiego i Macieja Zalewskiego BBN istniała grupa specjalna, mająca inwigilować polityków. "W BBN ówczesnym był departament, o którym nie można mówić, ale celem tego departamentu nie było nic takiego, o czym jest mowa w filmie, a z całą pewnością nie rodził się on w biurze pana Pineiro" - powiedział Kaczyński.

O "sprawie Pineiro" zrobiło się głośno, gdy w niedzielę TVP pokazała film powtarzający zarzuty postawione w książce publicysty "Trybuny" Jakuba Kopcia, jakoby Pineiro - poszukiwany do wtorku listem gończym - przekazywał na początku lat 90. pieniądze FOZZ liderom PC. Bracia Kaczyńscy zaprzeczają i zapowiadają pozew przeciw TVP. Trwa już proces cywilny wytoczony przez nich

Kopciowi. Pineiro został zatrzymany wczoraj na 48 godzin po tym, jak sam zgłosił się na przesłuchanie do stołecznej prokuratury. Prokuratura zarzuca Pineiro, że wspólnie z Klembą "dokonał zaboru w celu przywłaszczenia 1,2 mln zł na szkodę Centrali Importowo-Eksportowej „Impexmetal” przedkładając podrobiony przez Grzegorza Ż. czek na powyższą kwotę". Drugim zarzutem jest "zagarnięcie

poprzez wyłudzenie" kredytu 800 tys. zł z Banku Depozytowo-

Kredytowego SA w Lublinie.

08:35