Przez 3 godziny zablokowany był dziś Sejm. Tym razem spektakl pod tytułem „Okupacja sejmowej trybuny” zafundował poseł Ligi Polskich Rodzin Robert Strąk. Żądał, by Sejm natychmiast podjął decyzję o powołaniu komisji śledczej, która zbada zamieszanie w PKN Orlen.

REKLAMA

Pogląd o konieczności powołania komisji podziela sejmowa większość, która jednak chce poczekać z tą decyzją do poniedziałku. LPR czekać nie chce - Strąk blokował mównicę, a marszałek był bezradny.

Niesforny poseł w końcu mównicę opuścił i nie doszło do powtórki z tragikomicznego przedstawienia Gabriela Janowskiego – nie trzeba było siłą usuwać wybrańca narodu z sali obrad.

Akcja Strąka to efekt zamieszania w PKN Orlen. Ostatnio przewodniczącym rady nadzorczej koncernu został Jan Waga, prawa ręka Jana Kulczyka. To właśnie on przeforsował kandydaturę Wagi, pomimo że jest zaledwie 5-procentowym udziałowcem Orlenu.

Poza tym minister skarbu forsuje zmiany w statucie PKN, wprowadzenie których pozbawi Skarb Państwa kontroli nad Orlenem.