John Kerry opowiedział się za zniesieniem - choć nie natychmiastowym - amerykańskich wiz dla Polaków. Podkreślił, że Polska to jeden z kluczowych sojuszników Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Jako prezydent będę pracował z Polską i innymi nowymi krajami demokratycznymi Europy Środkowej i Wschodniej, aby włączyć je do programu bezwizowego (Visa Waiver Program). Kraje te są kluczowymi sojusznikami USA, z którymi działamy na rzecz promowania sprawy wolności - stwierdził Kerry, kandydat Demokratów na prezydenta.

W ten sposób John Kerry odpowiedział na tzw. Agendę 2004, podpisaną przez przedstawicieli 300 organizacji polonijnych; dokumentu zawierającego postulaty wobec amerykańśkiej administracji.

Kerry w swym doświadczeniu deklaruje, że bliskie, strategiczne partnerstwo USA powinno owocować konkretnymi działaniami Waszyngtonu wobec naszego kraju. A zatem znaczącym zwiększeniem pomocy wojskowej i ekonomicznej, zacieśnieniem kontaktów naukowo-technicznych, uregulowaniem sytuacji nielegalnych imigrantów i wreszcie zniesieniem wiz.

Wprawdzie to tylko przedwyborcze obietnice, ale - co ważne - sprawa polska po raz pierwszy od czasów prezydenta Reagana ma szansę stać się tematem kampanii wyborczej.

Demokraci odpowiedzieli dzień po otrzymaniu polskich postulatów. Republikanie otrzymali je jeszcze w lipcu - podobno odpowiedź Białego Domu jest już w drodze. Posłuchaj także relacji waszyngtońskiego korespondenta RMF Grzegorza Jasińskiego: