Słuchaczka RMF FM kupiła w hipermarkecie kaszkę dla dzieci jednej z renomowanych firm. W środku, ku swemu przerażeniu, znalazła 2-centymetrowy kawałek czegoś, co przypominało fragment tynku ze ściany.
REKLAMA
Posłuchaj rozmowy z panią Sylwią, która kupiła niebezpieczną kaszkę:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Reporter RMF FM Wojciech Jankowski skontaktował się z biurem producenta. Obiecano nam rozpatrzenie tej skargi.