Rezygnacja z wystawienia własnego kandydata na prezydenta, albo poparcie Andrzeja Olechowskiego - to, według naszych informacji dwa najpopularniejsze warianty wśród członków zarządu Unii Wolności.

REKLAMA

Wczorajsze posiedzenie kierownictwa tego ugrupowania zakończyło się jednak bez decyzji. Gdyby Unia zrezygnowała wystawienia swojego kandydata to na pewno zaapelowałaby do własnego elektoratu by zagłosował na któregoś z kandydatów obozu posierpniowego. W takim przypadku zwolennicy Unii Wolności będą mięli wolny wybór - partia nie poda konkretnego nazwiska.

Decyzję w sprawie taktyki i strategii wyborczej władze Unii Wolności mają podjąć w poświąteczny wtorek. Swój plan przekażą zbierającej się dzień później Radzie Krajowej ugrupowania. Dopiero ona zdecyduje ostatecznie o tym co zrobić w sprawie wyborów prezydenckich.

Potencjalnymi - wymienianymi kandydatami Unii są Leszek Balcerowicz, Bronisław Geremek (ci dwaj -sami nie chcą startować w wyborach). Poza tym Władysław Frasyniuk, Olga Krzyżanowska i Donald Tusk. Kandydatura Andrzeja Olechowskiego spotkała się z nieprzychylnością niektórych polityków Unii.

Wiadomości RMF FM 7:00